W sen ka¿dej nocy g³eboki (g³eboki)
umykasz mi
z papieru smoki, lampiony (lampiony), kolory (kolory)
widzisz w nim
jestem za blisko by sie ?ôniæ
jestem za blisko by sie ?ôniæ
Jedno ¿ycie ze mn¹ nie wystarcza ci
drugie masz w sekrecie gdzie?ô pod powiekami
ka¿dej nocy szybko chcesz zasypiaæ by
móc wyruszyæ zaraz do Azji
ju¿ dobywasz miecza raz, dwa smoka g³owa
le¿y martwa chocia¿ by³a papierowaÔÇÖ
tak, tak, tak ty?ô tygrys, tak, tak bohater,
podró¿nik, odkrywca i czu³y kochanek
w tai-chi pre¿ysz sie, cia³a mowa
wszystko to by przejrzeæ sie w ich sko?ônych oczach
jestem za blisko by sie ?ôniæ
jestem za blisko by sie ?ôniæ